Protokół z LII sesji Rady Miejskiej Grudziądza odbytej w dniu 31 marca 2010 r.

 

LII sesję Rady Miejskiej Grudziądza rozpoczęto o godz. 13:00, zakończono o godz. 15:40. W posiedzeniu udział wzięło 19 radnych.

 

            LII sesję Rady Miejskiej Grudziądza rozpoczęto hymnem państwowym. Następnie Przewodniczący Rady Miejskiej Arkadiusz Goszka dokonał otwarcia, wypowiadając słowa: „Wysoka Rado, otwieram obrady LII sesji Rady Miejskiej Grudziądza”. Powitał radnych, prezydentów, przybyłych gości, naczelników wydziałów, przedstawicieli prasy, radia i telewizji oraz mieszkańców Grudziądza.

 

            Sekretarzem obrad był radny Michał Czepek.

 

            Pierwotnie otrzymaliście państwo porządek datowany z 17 marca, następnie w wyniku złożenia pisma przez pana Prezydenta, które odczytam, otrzymaliście państwo porządek obrad datowany z 23 marca br.

 

            Czy są jakieś uwagi do porządku obrad?

 

            Panie Przewodniczący, wysoka Rado, mam pytanie dotyczące porządku obrad, w związku z tym, że ponownie na ręce radnych, pana Przewodniczącego i Prezydenta zostało skierowane pismo od pana Krepskiego, architekta i urbanistę chciałbym się dowiedzieć czy przygotowana dla Rady opinia biura prawnego, która pozwoliłaby radnym procedować nad tymi projektami uchwał bez obaw, że popełnią pomyłkę. Ponieważ w tym piśmie autor informuje nas o rażącym naruszaniu prawa w związku z planowaniem przestrzennym dotyczącym obszarów m.in. os. Kopernika i ul. Dr. Łąkowa-Zawiła, uważam, że w tej materii powinna być Radzie Miejskiej przedstawiona pisemna opinia biura prawnego w celu ułatwienia procedowania nad tymi projektami uchwał tym bardziej, że w piśmie są zawarte zarzuty ze strony autora, takie jak omijanie prawa przez Prezydenta i Radę Miejską, o dezinformacjach zawartych w projekcie planu Kalinkowa-Os. Kopernia i mówiące o tym, że spowodują one nieważność procedur z mocy prawa. Biorąc to wszystko pod uwagę wnioskuję o żądaną pisemną opinię biura prawnego, która naświetli obraz i wyjaśni lub obali przytaczane w piśmie zarzuty pod adresem Rady Miejskiej i Prezydenta.

 

 

 

            Ja mam pytanie do pana Prezydenta, czy poprzedni plan „Przyczółek Mostowy”, który był głosowany w ub. miesiącu został odesłany przez służby Wojewody czy został opublikowany w dzienniku urzędowym. Jeżeli ten plan został opublikowany a Wojewoda nie zgłosił żadnych zastrzeżeń to myślę, że ta dyskusja jest jałowa.

 

            Ja na te pytania odpowiem szczegółowo w pkt 9 bo ja rozumiem, że uwagi pana radnego Piaseckiego dotyczą planu „Kalinkowa, o. Kopernika” w związku z pismem jednego z obywateli i w tym 9 pkt szczegółowo to uzasadnię bo jesteśmy w punkcie porządek obrad. Jeżeli będzie pkt 9 to szczegółowo wszystko wyjaśnię.

 

            Ja po to zadawałem to pytanie aby się dowiedzieć czy taka opinia jest przedstawiona i czy radni się z nią zapoznali bo do tej pory takiej opinii nie widziałem ani nie słyszałem o niej. Mówiąc o tym problemie chcę powiedzieć, że będę głosował za odrzuceniem punktu 9 i 10 z porządku obrad.

 

Czy pan radny składa formalny wniosek o zmianę porządku obrad poprzez wykreślenie pkt. 9 i 10?

Z uwagi na to, że wniosek złożony w tym trybie jest rozpatrywany na etapie ustalania porządku obrad, żeby wniosek pana radnego mógł przejść musi być większość 12 radnych, ustawowego składu Rady. Jeśli pan pozwoli potraktujemy to tak, że pierwszy wniosek pana radnego jest o wykreślenie pkt. 9, drugi o wykreślenie pkt.10. czyli mamy dwa wnioski.

 

W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów odrzuciła (5 za, 12 przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu) wniosek radnego o wycofanie z porządku obrad pkt. 9 dotyczącego mpzp „Kalinkowa-os. Kopernika”.

W wyniku kolejnego głosowania Rada Miejska większością głosów (5 za, 12 przeciw, 2 wstrzymało się) odrzuciła wniosek radnego o wycofanie z porządku obrad pkt. 10 czyli dotyczącego mpzp „Dr. Łąkowa”.

 

Czy są jeszcze jakieś uwagi dotyczące porządku obrad? Nie widzę, stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.

 

            W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska jednogłośnie (19 za) protokół z LI sesji.

 

            Szanowni państwo, w okresie pomiędzy sesjami uznałem za stosowne przekazać państwu następujące informacje:

            - II etap Trasy Średnicowej – 15 marca w CUPT podpisałem umowę na realizację budowy II etapu Trasy Średnicowej i etapu III od węzła Grudziądz do połączenia z drogą krajową nr 55. Przypominam, że w czerwcu 2009 r. rozpoczęła się wycinka drzew na trasie przebiegu II etapu, zakończy się ona w kwietniu tego roku. Chcę również przypomnieć, że w październiku 2009 r. ogłosiliśmy przetarg na wykonawcę II etapu Trasy. Do postępowania przetargowego wpłynęło 13 ofert, dzięki temu nie zwlekaliśmy z procedurami przygotowawczymi, zyskaliśmy jeden sezon budowlany. Wczoraj, czyli 30 marca dokonaliśmy wykonawcę II etapu Trasy, zostało nim konsorcjum 4 firm z liderem spółką „Pajo” z Lubonia. Za łączną kwotę 48 mln 376 tys. 574 zł brutto. Jeżeli w ciągu 10 dni nie wpłyną protesty na wybór wykonawcy pełną dokumentację postępowania przetargowego wysyłamy do Urzędu Zamówień Publicznych celem dokonania kontroli uprzedniej. Prezes Urzędu ma 30 dni na kontrolę od dnia dostarczenia materiałów. Po otrzymaniu informacji o wyniku kontroli możemy zawrzeć umowę z wykonawcą. Przewidujemy, że nastąpi to na przełomie kwietnia i maja tego roku. Zgodnie z harmonogramem roboty budowlane powinny się rozpocząć w czerwcu br., zakończyć w czwartym kwartale 2011 r. w dniu dzisiejszym otrzymałem pismo od Ministra Infrastruktury Cezarego Grabarczyka, myślę, że będzie stosowne jeśli to państwu przeczytam :”szanowny panie Prezydencie, uprzejmie informuję, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zaakceptowało propozycję Ministerstwa Infrastruktury w zakresie umieszczenia projektu pn. Budowy Trasy Średnicowej Etap II od ul. Dr. Łąkowa do ul. Południowej i Etap III od węzła Grudziądz do połączenia z drogą krajową nr 55 na liście podstawowej w ramach działania 8.2. jednocześnie informuję, że Ministerstwo Infrastruktury akceptuje propozycję miasta Grudziądza przedstawiona w piśmie z 15 lutego 2010 r. dotyczącą rozszerzenia zakresu rzeczowego inwestycji o realizację IV etapu przy zachowaniu dotychczasowej kwoty dofinansowania z UE w wysokości 128,5 mln zł. Ministerstwo Infrastruktury będzie wnioskować o przeniesienie projektu z listy rezerwowej na podstawową oraz rozszerzenie zakresu projektu o etap IV w trybie i terminie przewidzianym w harmonogramie aktualizacji listy. Jednocześnie informuję, że Ministerstwo Infrastruktury akceptuje propozycje miasta Grudziądza, przedstawioną w piśmie z dnia 15 lutego 2010 r. dot. rozszerzenia zakresu rzeczowego inwestycji o realizację IV etapu, przy zachowaniu dotychczasowej kwoty dofinansowania z Unii Europejskiej w wysokości 128,5 mln złotych. Ministerstwo Infrastruktury będzie wnioskować o przeniesienie projektu z listy rezerwowej na listę podstawową oraz rozszerzenie zakresu projektu o etap IV w trybie i terminie przewidzianym w harmonogramie aktualizacji listy. Jednocześnie zwracam się z prośbą o zgłoszenie przez miasto Grudziądz propozycji zmian podczas procesu konsultacji społecznych, poprzedzającej proces aktualizacji listy. Z wyrazami szacunku Cezary Grabarczyk” To na marginesie tego II etapu budowy Trasy Średnicowej i dalszych etapów.

Jeżeli chodzi o ul. Hallera, wczoraj 30 marca, tu w Ratuszu w wraz z Wicemarszałkiem Województwa Kujawsko – Pomorskiego Panem Michałem Korolko podpisałem umowę na dofinansowanie przebudowy ul. Hallera ze środków RPO, czyli już konkretne wnioski, za chwilę pójdą konkretne wnioski finansowe refundacji. Przypominam państwu, że wykonawca inwestycji jest Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów Spółka z o.o. ze Świecia, koszt inwestycji 16.251 tys. złotych, z czego połowa będzie pochodzić ze środków unijnych. Po przekazaniu placu budowy wykonawca już przystąpił do realizacji inwestycji, na czas budowy jest wprowadzona organizacja ruchu, wycięte zostały drzewa będące w kolizji z inwestycją, sfrezowano część jezdni. Planowany termin zakończenie, to dwanaście miesięcy od dnia podpisania umowy, przewidujemy jednak, że w zimę nie można kończyć prac na drogach, to prace zakończą się jeszcze w tym roku.

Remont ul. Paderewskiego, od Poniatowskiego do ul. Kwidzyńskiej. Również informuję państwa, że na tę inwestycję pozyskaliśmy 2.379.700,- złotych, stosowne pismo za chwileczkę państwu przeczytam, w zasadzie to powinienem w tej chwili to zrobić, od Ministra Finansów RP, który mnie informuje, że w porozumieniu z właściwym Ministrem ds. Transportu, po zasięgnięciu opinii jednostek samorządu terytorialnego przyznaje dla miasta na prawach powiatu kwotę 2.379.700,- z przeznaczeniem na dofinansowanie remontu ulicy Paderewskiego, na odcinku od ul. Poniatowskiego do ul. Kwidzyńskiej. Ogłoszenie o udzieleniu tego zamówienia zamieszczono w dniu 22 lutego, otwarcie ofert nastąpiło 8 marca, w pierwszej Polowie kwietnia zostanie podpisana umowa z firmą, która wygrała, tj. Przedsiębiorstwo Budowy Dróg SA ze Starogardu Gdańskiego, na łączną kwotę 4.364.838,- złotych.

Kolejna inwestycja drogowa, ul. Śniadeckich i Korczaka, taki jest tytuł, w marcu ruszyły prace przy ul. Śniadeckich. Wykonawca robót jest konsorcjum Usługi Ogólno – Budowlane, koszt te inwestycji całej, czyli i Śniadeckich i Korczaka 13.220 tys. złotych. Wykonawca już przystąpił do realizacji robót, zamknięty został odcinek ul. Śniadeckich, na którym trwają prace związane z przebudową kanalizacji, oświetlenia i konstrukcji jezdni. Wycięto również drzewa będące w kolizji z realizowaną inwestycją. Zgodnie z umową ul. Śniadeckich powinna być zakończona do 30 września, a całość inwestycji, łącznie z Korczaka do 20 lipca przyszłego roku.

Ulica Konarskiego, trwają prace przy przebudowie Konarskiego, przypominam Przedsiębiorstwo Budowy Dróg SA Starogard Gdański je realizuje, koszt inwestycji 2.622 tys. złotych. Obecnie rozpoczęto roboty związane z realizacją budowy drogi łączącej ul. Konarskiego z ul. Nad Torem, wraz z infrastrukturą towarzyszącą, zamknięty jest odcinek ul. Konarskiego. Planowany termin zakończenia tej inwestycji 30 czerwca tego roku.

Inne informacje drogowe. Budowa zachodnich łącznic węzła Kręta Trasy Średnicowej, 15 marca podpisano umowę z firmą Przedsiębiorstwo Budowy Dróg SA ze Starogardu Gdańskiego, to już trzecia inwestycja, która wygrała ta firma, na kwotę 2.425 tys. złotych.

Kolejna sprawa, to w dniu 18 marca ogłosiliśmy przetarg na remont ul. Jaskółczej, to jest ulica od Warszawskiej do cmentarza w Kobylance.

Obecnie trwają prace przygotowawcze do ogłoszenia przetargu na następujących inwestycjach: przebudowa układu drogowego wraz z infrastrukturą techniczna ul. Portowej, Marcinkowskiego, Brzeźnie, Królowej Jadwigi, taki jest tytuł tej inwestycji.

Drugie prace przygotowawcze do ogłoszenia przetargu, przebudowa ulic Starego Miasta w Grudziądzu w ramach Lokalnego programu Rewitalizacji Miasta Grudziądza na lata 2009 – 2015.

Pozostałe informacje. „Firmolandia”, wczoraj w mojej obecności Pan Marszałek Korolko podpisał z Dyrektorem PUP Panem Tomaszem Pacuszką, umowę o dofinansowanie projektu Grudziądzka Firmolandia w ramach programu operacyjnego „Kapitał ludzki”. Jest to projekt o wartości 4,6 mln zlotych, realizowany będzie przez PUP od maja tego roku do końca 2012. Pozyskane przez PUP środki są jednymi z najwyższych przyznanych w ramach tego konkursu, działania 8.1.2., najwyższych w naszym województwie. Wpisują się w uruchamiane przez Urząd Marszałkowski mechanizmy łagodzące skutki spowolnienia gospodarczego. W ramach projektu, którego realizacja rozpocznie się na początku maja są takie formy bezzwrotnego wsparcia dla osób zwalnianych z pracy, przewidzianych do zwolnienia z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy, są to osoby, które są przewidziane do zwolnienia w ramach planowanych zwolnień lub w ramach redukcji etatów. W skład tego wchodzi: szkolenie z podstaw przedsiębiorczości, doradztwo specjalistyczne na etapie zakładania działalności i dotacje na inicjowanie działalności gospodarczej. Wszystko w wysokości do 35 tys. złotych na osobę. W ten w skład wchodzi również wsparcie pomostowe w wysokości do 1.300,- złotych co miesiąc do jednego roku, od dnia rozpoczęcia działalności. Wsparcie pomostowe może być przeznaczone na opłacenie składek ZUS, na wynajem lokalu, na koszty obsługi księgowej oraz inne koszty eksploatacyjne. Projekt przewiduje wsparcie i powstanie około osiemdziesięciu nowych firm, w tym czterdziestu w tym roku i czterdziestu w roku 2011.

Z innych informacji. 10 marca w Grudziądzu odbył się konwent Prezydentów, spotkanie zorganizowaliśmy w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym, mówiliśmy o partnerstwie publiczno – prywatnym, a także o finansach publicznych, określających zdolności inwestycyjne miast. Dyrektor Szpitala przedstawił informację o budowie lecznicy, funkcjonowaniu szpitalnego oddziału ratunkowego oraz zagrożeniach dla systemu ratownictwa medycznego i współpracy z podstawową opieką medyczną.

Kolejna sprawa, to umowa na Multikino. W mojej obecności pan Prezes Pan Andrzej Radecki i Wiceprezes Centrum Filmowego Helios podpisali umowę na budowę kina wielocalowego w Grudziądzu, umowa będzie realizowana w Galerii ALFA, w naszym mieście powstanie pięciocalowe kino, w największej Sali będzie około pięćset foteli. Podczas tego spotkania Pan Prezes JKW INWEST przedstawił stan zaawansowania prac związanych z realizacją galerii handlowej. Firma finalizuje już opracowanie projektu architektonicznego i pod koniec kwietnia planuje wystąpić z wnioskiem o pozwolenie na budowę, pierwsze prace budowlane, czyli przysłowiowe wbicie łopaty powinno się odbyć w połowie czerwca bieżącego roku.

Przystąpiliśmy do budowy kolejnego już Orlika, tym razem na Rządzu. Wykonawcą tego zadania jest firma GKL z Nowego Miasta Lubawskiego, koszt tej inwestycji, to blisko 904 tys. złotych, a więc to jest najtańsza z wszystkich orlików realizowanych w Grudziądzu. Powstanie również zaplecze przystosowane dla osób niepełnosprawnych, dodatkowo obiekt zostanie wyposażony w niezbędna infrastrukturę techniczną wraz z ciągami komunikacyjnymi i ogrodzeniem. Termin wykonania umowy, to trzy miesiące od daty podpisania, czyli około 20 czerwca tego roku.

Kolejna sprawa, jeżeli chodzi o obiekty sportowe. Na Lotnisku przystąpiliśmy już do budowy boiska wielofunkcyjnego ze sztuczną nawierzchnią w Zespole Szkół Nr 5. Wykonawcą jest firma Kaszub, koszt inwestycji 590 tys. złotych, zgodnie z umową wszystkie prace powinny się zakończyć w czerwcu tego roku. Zakres tych prac obejmuje między innymi: boiska wielofunkcyjne do piłki ręcznej, koszykówki, siatkówki o nawierzchni syntetycznej i odwodnienie boiska, zaplanowano również wykonanie ogrodzenia. Budowa oświetlenia na boisku stanowiła oddzielne postępowanie przetargowe i wykonawcą tego zadania była firma elektryczna ELEKTRA z Grudziądza, na kwotę 82 tys. złotych. Jest to zadanie, gdzie w ubiegłym roku zerwaliśmy umowę z poprzednim wykonawcą, który nie dotrzymał warunków umowy.

Coś nowego, Wiślana, trasa rowerowa. W ramach realizacji nowych inwestycji chcemy zlecić przygotowanie projektu budowy trasy pieszo – rowerowej wzdłuż Wisły, od Rządza do Tarpna. Środki na realizację tego zadania chcemy pozyskać w ramach RPO w działania 6.1., czyli rozwój usług turystycznych w oparciu o zasoby przyrodnicze. Nowobudowane odcinki trasy zostaną połączone z wykonanymi wcześniej etapami trasy rowerowej w pobliżu Wisły, dzięki czemu powstanie atrakcyjny szlak komunikacji turystycznej, tzw. wiślana trasa rowerowa. Zaplanowano wzdłuż całej trasy lokalizację również czterech punktów widokowych, między innymi w pobliżu Góry Zamkowej oraz na Kępie Szczemięcińskiej. Konkurs na realizację zadań z zakresu rozwoju usług turystycznych w oparciu o zasoby przyrodnicze zostanie ogłoszony w październiku tego roku.

Kolejna informacja, to w Grudziądzu, Grudziądzki Park Przemysłowy po raz pierwszy gościł przedstawicieli dwudziestu parków przemysłowych i technologicznych z całej Polski. Działo się to w ramach Stowarzyszenia Krajowego Forum Parków Przemysłowych i Technologicznych, głównym celem tego stowarzyszenia jest podejmowanie i prowadzenie działań propagujących idee parków przemysłowych, wymiana informacji, opinii, doświadczeń i integracja parków przemysłowych i technologicznych w Polsce oraz współpraca z inkubatorami przedsiębiorczości i strefami ekonomicznymi. Zjazd parków w Grudziądzu poświęcono na omówienie spraw organizacyjnych stowarzyszenia, kwestii pozyskiwania środków unijnych na dalszy rozwój parków i planowanych w tym roku działań promocyjnych.

Rewitalizacja Starego Miasta. Nasz wniosek o dofinansowanie projektu pod nazwą Przebudowa ulic Starego Miasta w Grudziądzu w ramach Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Grudziądza na lata 2009 – 2015 przeszedł pozytywnie ocenę merytoryczną. Czekamy na wyznaczenie daty podpisania umowy w Urzędzie Marszałkowskim i na realizację tego przedsięwzięcia. Przypominam, całkowita wartość tego projektu, to 16.190 tys. złotych, w tym dofinansowanie ze środków Funduszu Rozwoju Regionalnego w 70%, czyli 11.333 tys. złotych.

W ramach rewitalizacji obszarów miejskich zostanie odrestaurowana i uporządkowana zabytkowa przestrzeń miejska. Obejmuje ona Rynek Starego Miasta, Plac Miłośników Astronomii oraz ulice: Zamkową, Spichrzową, Wodną, Tkacką, Kościelną, Starorynkową na wysokości od ul. Długiej do Kościelnej, ulicę Długą od ul. Starorynkowej do ul. Murowej, ul. Murową od ul. Starej do ul. Długiej, Ratuszową, Prostą, Reja, Poprzeczną, Pańską, Szkolną od ul. Pańskiej do torowiska tramwajowego. W sumie długość przebudowanych dróg około 1,5 kilometra. Projekt zakłada również wymianę i uzupełnienie małej architektury zieleni miejskiej na obszarze objętym tym projektem.

Chciałbym państwa radnych poinformować, ze w międzyczasie uzyskaliśmy dodatkowe środki finansowe na zajęcia sportowe, uzyskaliśmy kwotę 140 tys. złotych z Ministerstwa Sportu i Turystyki, całkowity koszt projektu, to 160 tys. złotych. Z dodatkowych do końca listopada tego roku skorzysta blisko 5 tysięcy uczniów, głównym celem tego projektu jest zdobycie i doskonalenie umiejętności pływania, a także bezpiecznego zachowania się w wodzie i w pobliżu akwenów oraz podstawowych zasad bezpieczeństwa ratownictwa wodnego. Zajęcie będą się odbywać pod ogólnym hasłem „umiem pływać”, poza nauka pływania dzieci i młodzież będzie brała również udział w ramach tego projektu w dodatkowych zajęciach sportowych, z gier, kolarstwa aerobiku i innych.

Kolejna sprawa, przystąpiliśmy do realizacji projektu budowa sali gimnastycznej w Mniszku. Projekt budowy Sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Nr 1 w Mniszku powstanie do końca kwietnia. Rozpoczęliśmy już procedurę wyłaniania wykonawcy, który przygotuje dokumentację techniczną. W ramach tej inwestycji planowane jest wybudowanie Sali sportowej, z pełnowymiarowym boiskiem do koszykówki i siatkówki wraz z zapleczem. Koszt budowy tego obiektu oszacowano na około 2 mln złotych, na realizację tego zadania chcemy pozyskać środki ze RPO w ramach działania 3.1. , tj. rozwój infrastruktury edukacyjnej, gdy zostanie ogłoszony konkurs, to złożymy oczywiście wniosek o dofinansowanie.

Promesy na działania ekologiczne. Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska pozyskał kolejna promesę tym razem 130 tys. złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Środki te zostaną przeznaczone na renowację parku teatralnego, tak to nazywamy, rewitalizację parku miejsko – leśnego oraz wyposażenia Centrum Edukacji Ekologicznej, zakup materiałów do prowadzenia warsztatów w ramach tego Centrum. W ramach tego dofinansowania Wydział zakupi rośliny wieloletnie, które zostaną posadzone na skwerze przed Teatrem. Zaplanowano również zakup drzew i odnowienie alei brzozowej w parku miejsko – leśnym przy ul. Hallera. Na zakup materiałów edukacyjnych, folderów, tablic, ulotek zostanie przeznaczona kwota 60 tys. złotych.

Odbyły się targi edukacyjne w hali sportowej Klubu Olimpia, uczniowie klas III gimnazjów zapoznali się z oferta grudziądzkich szkół ponadgimnazjalnych w ramach ogólnomiejskich targów edukacyjnych szkół ponadgimnazjalnych, a wręcz powiedziałbym, że w ramach wojewódzkich już targów edukacyjnych, gdyż na targach były prezentowane również inne szkoły z regionu. Tegoroczni maturzyści mogą się zapoznać z ofertą podczas kolejnych targów edukacyjnych, już szóstych, dla maturzystów, z oferta edukacyjna wyższych uczelni, takie targi odbyły się w Zespole Szkół Ekonomicznych przy ul. Konarskiego.

Ostatnia informacja moja, to Dzień Przedsiębiorczości. W ramach Dnia Przedsiębiorczości, gdzie młodzież grudziądzka coraz liczniej w Grudziądzu w trym dniu uczestniczy, przypominam, że niektóre szkoły co roku są wyróżniane w Polsce i są zapraszane do Prezydenta z powodu właśnie aktywnej roli w Dniu Przedsiębiorczości, w samym mieście młodzież odbyła kilkugodzinne praktyki w firmach i instytucjach. Po raz pierwszy z PUP zorganizowaliśmy z tej okazji spotkanie z doradcami zawodowymi, specjalistami od pozyskiwania funduszy unijnych, a także osobami, które prowadzą własna działalność gospodarczą, odbyły się wykłady, pre4zentacje, doradztwo z zakresu podjęcia własnej działalności oraz możliwości zabiegania o dodatkowe środki unijne.

 

            Ja mam pytanie, bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, chodzi mi o ten II i III etap Trasy Średnicowej. Pan Prezydent powiedział, że Ministerstwo będzie wnioskować o umieszczenie tego projektu na liście do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, czy ja dobrze mówię. Tak, a o umieszczeniu na liście podstawowej nie decyduje Ministerstwo Infrastruktury, tylko Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, czyli musimy poczekać jeszcze na decyzję drugiego ministerstwa, czy raczy ono uznać nasz projekt za stosowny, aby go umieścić go na liście podstawowej lub rezerwowej, czy ja dobrze rozumiem?

            Drugie pytanie mam. Chodzi o te działania ekologiczne, o te plany przy Teatrze, chciałbym się tylko dowiedzieć, czy upewnić, czy te nasadzenia, czy te działania ekologiczne wokół Teatru są zgrane, czy będą zgrane z projektem powiększenia parkingu, dojazdu, czy to będzie razem zgrane. O, co mi chodzi, że może być taki przypadek, że nasadzimy te nasadzenia, a potem będziemy, przy uzyskaniu odpowiednich funduszy oczywiście, musieli to przesadzać w najgorszym przypadku.

 

            Pierwsze pytanie miało dotyczyć tej samej kwestii, którą podniósł radny Piasecki, ponieważ tak naprawdę pokazujemy pisma, które mówią o tym, że idą wnioski o to, żeby się to znalazło. Ja poczekam na odpowiedź Pana Prezydenta i ewentualnie spróbuję dopytać dalej.

            Panie Prezydencie, mam kilka pytań odnoszących się do pana działalności, a wynikających z podjętych zarządzeń. Przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat zarządzenia nr 43 z 10 lutego, określającym sposób postępowania przez komórki organizacyjne urzędu oraz podległe jednostki w zakresie organizacji robót publicznych, uważam że to jest dość istotna kwestia na teraz odnosząca się do bezrobocia w naszym mieście. Tutaj jest kilka innych kwestii odnoszących się do sprzedaży kilku nieruchomości, ale to pozwolę sobie załatwić inaczej, niż na sesji.

Natomiast bardzo interesują mnie dwie inne sprawy. Interesuje mnie zarządzenie nr 63 z 25 lutego odnośnie wniesienia wkładu pieniężnego w wysokości 1,5 mln zł na podwyższenie kapitału zakładowego MZK w Grudziądzu. Dalej, interesuje mnie jeszcze zarządzenie nr 64 z 26 lutego odnośnie przeniesienia środków z rezerwy ogólne z przeznaczeniem na zapłatę odsetek ustawowych naliczonych z tyt. nie wypłacenia odszkodowania na rzecz AUTO CENTRUM Zajkowski i Zajkowski. Interesuje mnie z tego względu, że ta sprawa była przedmiotem posiedzenia Komisji Rewizyjnej swojego czasu, ja wówczas wyrażałem zdanie odrębne. Rozumiem, że ta sprawa nie skończyła się po myśli urzędu, że musieliśmy wypłacić to odszkodowanie, o które wnioskowała firma, no to jeszcze dodatkowo płacimy odsetki z tyt. nie wypłaconego odszkodowania. Jeszcze jedno, zarządzenie nr 76 z 9 marca, tu jeśli mógłbym się dowiedzieć, czym Pan Prezydent się kierował sprzedając tę nieruchomość, która była wcześniej oddana w użytkowanie wieczyste, to jest ta nieruchomość na Nauczycielskiej 20 i dlaczego w takiej formie ratalnej i w ten sposób porozbijanej.

 

            Moje pytanie nawiązuje do pytania, które zadał Pan radny Piasecki. Od początku uczestniczę w pracach Komisji Kultury i od początku jest temat parkingu błotnego przy Teatrze, od początku, wydaje się mi, że to jest sprawa pilniejsza, niż żywopłoty z bukszpanu. Jako wicedyrektor i potem dyrektor Ogniska Pracy Pozaszkolnej uczestniczyłem często też w przeglądach dziecięcych zespołów teatralnych, tam autokar nie może dojechać, od strony Moniuszki jest za lekki mostek, a od strony Hallera jest za ciasno, mały autokar jeszcze ewentualnie zawróci, ale tam nawet ze względów ewakuacyjnych jakby coś się stało, tam jest niemożliwy dojazd. Wydaje się mi, że pilniejszym jest rozwiązanie sytuacji drogowej i parkingu przy Teatrze, niż te przysłowiowe żywopłoty z bukszpanu.

 

            Ja mam dwa pytania, a właściwie prośby. Panie Prezydencie, czy mógłbym otrzymać w przerwie na sesji kopię tego pisma od Ministra Infrastruktury w sprawie II, III i IV etapu. Druga sprawa, wyrażając radość z tego, że wreszcie mamy już remont Śniadeckich, to ma prośbę, Panie Prezydencie, czy jest taka możliwość, aby Zarząd Dróg Miejskich wyremontował Jackowskiego na odcinku od Korczaka do Śniadeckich, bo to jest jedyna droga – trasa objazdowa dla tego osiedla.

 

            Za chwileczkę powiem na temat projektu zgrania harmonogramu parkingu przy Teatrze z nasadzeniami. Natomiast tutaj przy okazji powiem Panu radnemu Polińskiemu, że co do wartości, to oczywiście mogą być różne zdania, ale że my na wysadzanie różnych terenów zielenią i kwiatami otrzymaliśmy prezent i ten prezent, czyli dotacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska musi być na konkretny cel, nie może iść na żadne chodniki, czy na żadne parkingi, na to musimy dawać środki własne z dochodów bieżących. Na to poproszę o odpowiedź pana Wiceprezydenta Sikorę, jak również na sprawy związane z II i III etapem i ewentualnymi zapytaniami Pana radnego Łukasza Mizery odnośnie poszczególnych zarządzeń. Ja odpowiem tylko panu Michałowi Czepkowi, że nie ma możliwości przebudowy ul. Jackowskiego, gdyż dokumentacja, cały projekt tego nie przewiduje na dzień dzisiejszy, więc my i tak mamy ogromnie napięty, jak państwu czytałem przez dłuższy czas, ogromnie napięty zakres inwestycji, płatności terminów, no tak się złożyło, że w tym roku tego tyle jest, także Jackowskiego nie przewidujemy. Poproszę Pana Wiceprezydenta w kolejności o odpowiedź na pytanie Pana radnego Piaseckiego, kwestia zgrania prac przed Teatrem.

 

            Jak Pan Prezydent powiedział, są to środki celowe z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, nie mogą być na drogi, na chodniki, fundusz daje tylko i wyłącznie na jeden cel. Jeżeli chodzi o zgranie tych prac, to nie ma niebezpieczeństwa, aby te nasadzenia i te trawniki, które powstaną wejdą w miejsce przyszłego parkingu. Mamy koncepcję budowanego parkingu przy Teatrze wykonaną, koncepcja pierwotnie zakładała wejście z dwurzędowym parkingiem przed samym wejściem, czyli w teren samego trawnika, na to nie wyraża zgody Wojewódzki Konserwator Zabytków, gdyż cały układ parku przed Teatrem jest w ewidencji zabytków i jest opinia negatywna, aby tę zieleń przed tym teatrem po prostu pomniejszać celem urządzenia parkingu. Myśląc o samym parkingu należy pamiętać, że wybudowanie parkingu obok Teatru patrząc od frontu, na lewo, na prawo, jest to wydatek Rzędu 2 mln zł, minimum, tych 2 mln zł dzisiaj w budżecie nie mamy. To nie jest wybudowanie samego parkingu, trzeba odprowadzić z placów utwardzonych wody deszczowe, to jest największy koszt, trzeba wybudować, tam nie mamy kanalizacji deszczowej, trzeba dobudować osadniki, tę wodę deszczowa sprowadzić do Rowu Hermana, który jakby okala cały Teatr, więc to są minimum 2 do 3 mln zł. Tego typu środków na chwilę obecną w budżecie po prostu nie ma wolnych, wnioskowano do WPI właśnie o wprowadzenie takiego zadania , niestety …/koniec strony A pierwszej kasety/ …albo jakąś inna inwestycję wyrzucić i teraz która zdjąć, żeby wybudować ten parking. Oczywiście, że jest to potrzebne i cały czas Pan Prezydent o tym myśli, tylko musimy mieć na to wolne środki.

            Pan Prezydent odczytał treść, ja może jeszcze raz wyświetlę treść Ministra Infrastruktury Cezarego Grabarczyka „Uprzejmie informuję, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zaakceptowało propozycję Ministerstwa Infrastruktury w zakresie umieszczenia projektu z nazwą na liście podstawowej w ramach działania 8.2.”. Może jeszcze inne pismo, którego pan Prezydent nie wyświetlał, ale pismo Ministra Rozwoju Regionalnego Sekretarz Stanu Adam Ździebło, Wiceminister w Rozwoju Regionalnym, pismo właśnie do Ministra Infrastruktury na podstawie, której on tego typu treść do nas skierował „Szanowna Pani Minister, w nawiązaniu do pisma dot. potwierdzenia umieszczenia projektu miasta Grudziądza pod nazwą „budowa Trasy Średnicowej Etap II od ul. Droga Łąkowa do ul. Południowej od węzła do połączenia , itd. .. pragnę podziękować za stosowne wyjaśnienia. Instytucja zarządzająca programem operacyjnym infrastruktura i środowisko ma na uwadze kluczowe znaczenie przedmiotowego projektu dla realizowanej inwestycji budowy Autostrady A1 oraz wysoki stan zaawansowania spraw. Będzie to stanowiło podstawę do wpisania na listę podstawową projektów indywidualnych, podczas najbliższej aktualizacji listy.” Czyli z jednej strony Minister Infrastruktury zapewnia nas, że wystąpi przy najbliższej aktualizacji o wpisanie tej inwestycji na listę projektów podstawowych, z drugiej strony Minister Rozwoju Regionalnego Wiceminister Adam Ździebło, który odpowiada w tym resorcie właśnie za informuje pisemnie, i Prezydenta i Ministra Grabarczyka, że jeżeli tylko oni wystąpią, to on to wpisuje na listę projektów podstawowych.

            Zarządzenie nr 66, o co pytał Pan radny Łukasz Mizera, to jest konsekwencją przyjętej przez państwa uchwały budżetowej, w tej uchwale w wydatkach inwestycyjnych było 1,5 mln zł na podniesienie kapitału podstawowego Spółki MZK, więc jest to konsekwencja, celem zakupienia używanych wozów tramwajowych.

 

            Tu chodzi o dziesięć sztuk używanych tramwajów typu GTO 8 i częściowo zmodernizowanych, dlatego jest to wniesione na kapitał zakładowy z przeznaczeniem na zakup taboru tramwajowego, to jest pytanie dotyczące zarządzenia z 25 lutego. Pierwsze pytanie dotyczyło zarządzenie Nr 43 z 10 lutego w sprawie organizacji robót publicznych. Procedury organizacyjne robót publicznych, bardzo proszę Panią Naczelnik Jolantę Herbę o odpowiedź na ten temat, a przygotowanie do odpowiedzi na temat Nauczycielskiej 20, czyli zarządzenie Nr 76 Pana Naczelnika Wojtka Witkowskiego, acha jeszcze sprawa Pana Zajkowskiego, to Pana Skarbnika poproszę.

 

            Nie wiem, do jakiego stopnia szczegółowości Pan oczekuje informacji. Natomiast powiem, że to zarządzenie dot. technicznej strony organizacji robót publicznych na terenie miasta Grudziądza, tych robót publicznych, które dot. jednostek podległych, czyli konkretnie, które jednostki będą same zatrudniały, które poprzez Urząd Miejski, jak konkretnie ta procedura będzie wyglądała, czyli jednostka miejska, która nie może sama zawrzeć z Urzędem Pracy porozumienia, będzie poprzez merytoryczny wydział występowała do Sekretarza i tutaj będzie następowało sporządzenie wniosku, zatrudnianie osób i kierowanie do jednostek. Mniej więcej tego dotyczy to zarządzenie.

 

            To wynikało z samej treści, może jedno dodatkowe pytanie, czy jest określona, chociaż w przybliżeniu, liczba, czy ilość tych miejsc prac interwencyjnych, które miasto chce zrealizować samo, czy poprzez jednostki.

 

            Tak, jest określona taka procedura, oczywiście dotyczy to około 400 osób w tym roku, to jest liczba osób, które zatrudni Urząd Miejski i jednostki podległe.

 

            Najpierw Zarządzenie nr 76, tutaj jest klasyczna sprzedaż z użytkowania wieczystego na własność, zakup prawa własności. Z racji tej, że jest to nieruchomość Skarbu Państwa, my dokonując wyceny zawsze występujemy do Wojewody o to, żeby Wojewoda zaakceptował warunki tej sprzedaży i tutaj zgodę Wojewody mamy.

            Natomiast, jeśli chodzi o rozłożenie na raty, to jest to możliwość ustawowa, każdy użytkownik wieczysty ma ;Rawo wnioskować o rozłożenie tej kwoty na raty i to rozłożenie może dotyczyć okresu nawet dziesięcioletniego, także tu przy tym dwuletnim okresie czasu, to nie jest to coś wielkiego. Jest tu stopa redyskonta weksla, która zabezpiecza nam kwestie inflacji, czy też jakiegoś wzrostu wartości tej nieruchomości w czasie, jest to zabezpieczenie hipoteczne, także co tutaj ma miejsce następuje zgodnie z przepisami prawa.

            Natomiast, jeśli chodzi o nieruchomość Pana Zajkowskiego, nieruchomość którą pan Zajkowski zakupił od Firmy SHEL, upewniając się wcześniej na podstawie uzyskanych warunków zabudowy, że może tam wybudować stację kontroli pojazdów, to tutaj jest cała masa zdarzeń, którą trudno jest jakby krótko opowiedzieć. Natomiast w efekcie jest tak, że wchodzi w Zycie miejscowy plan, który jakby burzy tę możliwość usytuowania tam tej stacji, no i z racji tej, że wcześniej Pan Zajkowski otrzymał taka decyzję o warunkach zabudowy, czyli miał możliwość wybudowania, a po wejściu planu miejscowego nie mógł, to już wiemy. Natomiast ta kwestia finansowa, to jest taka, że my próbowaliśmy zgodnie z przepisami tę sprawę załatwić, jak mówią o tym zapisy tej ustawy. Wyceniliśmy tutaj nieruchomość przed zmianą planu i po zmianie planu, myśmy panu Zajkowskiemu wypłacili odszkodowanie, wypłaciliśmy takie odszkodowanie, które według nas się należało. Natomiast Panu Zajkowskiemu było mało i poszedł z tym do sądu, jeśli poszedł do sądu, to już sprawa toczyła się przed sądem. Sąd uznał, że to odszkodowanie jest za niskie, uznał po prostu, że tę kwotę, którą Pan Zajkowski zapłacił Firmie SHEL za tę nieruchomość, to właśnie tę kwotę mamy Pan Zajkowskiemu ująć w tym rozliczeniu, a nie kwotę ustalona wcześniej przez rzeczoznawcę majątkowego. Te odsetki biorą się z tego, że należy się cofnąć do tego czasu, kiedy nastąpił ten moment, że Panu Zajkowskiemu to odszkodowanie się należało, no i właśnie naliczenie tych odsetek wiąże się z tym, że należało się cofnąć półtora roku do, tyłu, żeby to po prostu miało miejsce na ten dzień, kiedy Pan Zajkowski z takim wnioskiem o odszkodowanie wystąpił. Szczegóły mógłby dopowiedzieć nasz radca prawny, który uczestniczył, czy tez może nie sam, może ktoś inny z biura uczestniczył w tym postępowaniu, ja szczegółów takich już dokładnych nie powiem państwu, ponieważ Biuro Prawne było upoważnione do reprezentowania gminy miasto Grudziądz w tej sprawie.

            Ja dokładnie pamiętam przebieg tej sprawy, z jednym tylko nie mogę się zgodzić z tymi wyjaśnieniami, ponieważ ta sprawa wcześniej odbyła się w sądzie, bodajże o kwotę 1.000, - złotych Firma Zajkowski wystąpiła o część z tych pieniędzy, które chciała uzyskać w formie odszkodowania i pamiętam, że my tę sprawę jako miasto przegraliśmy i później była decyzja o tym, że i tak będziemy dalej brnęli w ten pomysł, a nie wypłacimy całości odszkodowania. Uważam, że wypłacając to odszkodowanie wówczas, no zaoszczędzilibyśmy te 14 tys. zł tych odsetek i o to generalnie mi chodziło. Ta sprawa nie zakończyła się sukcesem i dokładnie pamiętam, że dwóch radnych na Komisji Rewizyjnej przedstawiło inne zdanie i sprzeciwiało się ciągnięciu tej sprawy. Generalnie moje pytanie dotyczyło tego, że na skutek tych działań i tej sprawy sądowej, no przypuszczam, że koszty sprawy również ponieśliśmy w momencie, kiedy musimy zapłacić i odszkodowanie i koszty, no były zupełnie nieuzasadnione i o to bardziej mi chodziło.

            Jeśli mogę w kwestii tego 1,5 mln zł na tramwaje. Ja rozumiem, że to idzie na te wozy używane, z których pierwszy niedawno przyjechał i gdybym jeszcze mógł się dowiedzieć, ile tych wozów razem będzie kupionych i jak one cenowo się rozkładają.

 

            Jeżeli chodzi o kwestie odszkodowania, to oczywiście tak po czasie można powiedzieć, że przegraliśmy proces z Firmą Zajkowski, w trakcie procesu myśmy się odwoływali do końca, licząc na to, że sąd wyższej instancji zmieni decyzję sądu niższej instancji i myślę, że gdyby tego nie było, to mógłby właśnie od strony państwa paść taki zarzut, że trzeba było się odwoływać do sądu i walczyć o te sprawy finansowe dalej. Tak się stało, jak się stało.

            Jeżeli chodzi o tę kwotę 1,5 mln, to jest ona przeznaczona na zakup dziesięciu sztuk wozów używanych, jak dokładnie pisze zarządzenie, typu GT 8.

 

            Panie Prezydencie, my się chyba nie zrozumieliśmy, mi chodziło o remont, czyli o załatania dziur na ul. Jackowskiego, a nie o modernizację tej ulicy. To jest teraz jedyna droga możliwości objazdu ze Strzemięcina.

 

            Ja chciałbym tylko przypomnieć, że w tej chwili trwa w naszym całym mieście remontowanie dziur w jezdniach w różnych, jest określona kolejność. Jeździ firma, która się tego podejmuje i ja myślę, że na Jackowskiego tez zajedzie.

 

            Ja chciałbym się odnieść do tego, co tutaj radny Czepek mówił i też mam połączona prośbę w związku z tym. Sam interweniowałem w Zarządzie Dróg Miejskim, jest taka ul. Zachodnia jeszcze tam, którą tez mogą się poruszać pojazdy … dobra, dziękuję.

 

            Nie było dyskusji w tym punkcie, Rada Miejska przyjęła do wiadomości powyższe sprawozdanie.

 

 

            Nie było dyskusji w tym punkcie, Rada Miejska przyjęła do wiadomości powyższą informację.

 

 

            W projekcie uchwały zmieniającej budżet miasta na 2010 r. są propozycje przesunięć środków z budżetu do niektórych spółek miejskich, jednak przed podjęciem decyzji, jakie zająć stanowisko, jak głosować, chcieliśmy być zapoznani z kondycją finansową tych spółek. Dopiero po poznaniu bilansu spółek możemy dokonać świadomego zajęcia stanowiska względem proponowanej uchwały budżetowej. Ponieważ Pan Prezydent konsekwentnie odmawia radnym jakichkolwiek informacji o kondycji spółek miejskich, to będziemy zmuszeni głosować przeciwko tej uchwale.

 

            Ja w dwóch sprawach. Przede wszystkim odnośnie tych zmian, ja chciałbym w zdecydowany sposób sprzeciwić się wydawaniu tych 700 tys., przeznaczaniu tych 700 tys., bo oczywiście w drodze przetargu może być taniej, na rozbiórkę budynków po szpitalu przy ul. Sikorskiego. Uważam, że nie dość, że sprzedajemy póki co działki, na których nie obowiązuje korzystny dla nas plan, a przecież ten plan chcemy, żeby obowiązywał i żeby tam był handel wielko powierzchniowy, przynajmniej część z państwa chce, to po pierwsze. One już w tym momencie nie uzyskują rynkowej wartości, to jeszcze chcemy wydać z budżetu miasta na rozebranie tych budynków niebagatelna kwotę, ponieważ to ponad pół miliona złotych, w projekcie jest 700 tys., no jest to dla mnie kwota niebagatelna ii temu chciałbym się stanowczo sprzeciwić.

            Drugą sprawą, która w jakiś sposób mnie boli, ja nie mogłem się na komisji w tej sprawie w żaden sposób logiczny i sensowny porozumieć z panem Wiceprezydentem Sikorą, to dofinansowanie, czy podniesienie udziałów w MPGN w celu dostosowania standardu mieszkań socjalnych do standardu mieszkań przy ul. Lipowej. To zadanie ma wynosić 600 tys. złotych, ja prosiłem o to, czy mógłbym uzyskać jakąkolwiek informację z MPGN, jakimi siłami, w jakiej formie te remonty i to dostosowanie będzie się odbywało, czy MPGN będzie to robić w ramach własnych sił i możliwości, czy zostanie to jakoś całościowo potraktowane i to na pewno tez da jakieś oszczędności, gdy będzie to w całości skumulowane i jak to za jednym zamachem robione. Niestety uważam, że to jest też sprawa dość poważna., ponieważ decydując się na te inwestycje na ul. Lipowej, no niestety mieliśmy świadomość tego, że całość tych kosztów, całość tego dodatku, dofinansowania, to Bank Gospodarstwa Krajowego, które zostanie przekazane, no będzie służyło miastu, to jednak po czasie okazało się, że zmiany mieszkań socjalnych na komunalne wiążą jednak za sobą wydatki dla miasta w kwocie 600 tys. i te mieszkania, które jednak na     ul. Lipowej są utworzone są jednak droższe, niż na początku to planowaliśmy. Stąd tez wydaje się mi, że podstawy tej dyskusji do tego, ile i w jakiej formie te 600 tys. wydać, to również powinny mieć miejsce.

 

            Ja do drugiego pytania radnego Łukasza Mizery, czyli kwestie 600 tys. poproszę Pana Prezesa Różyckiego, natomiast kwestie przeznaczenia 700 tys. zł, to oczywiście jest przed przetargiem, jak Pan radny wspomniał, prawdopodobnie będzie dużo mniej. Są dwie metody sprzedaży, Panie radny, sprzedaży nieruchomości., ta nieruchomość prawdopodobnie będzie wyceniona metodą rynkową. Rynkowa polega na ty, że według wartości na rynku, pomniejszonej o stosowne rozbiórki, więc tak, czy siak, czy owak i tak, by tę kwotę nam rozbiórkową odjęto od wartości nieruchomości. Jaka mamy pewność w tej chwili, a no taka pewność, że jak sami rozbierzemy, to tam będzie czysto i porządek, a jak sprzedamy i nie rozbierzemy, to ten, kto to kupi, to może nie rozebrać i mogą być drugie zakłady mięsne. To jest kwestia tego terenu po szpitalu. 

            Wstęp do lokali na Lipowej powiem. Tam jest 88 lokali, myśmy pozyskali 30%, czyli 1,7 mln i o tyle mniej kosztowała nas budowa tych 88 lokali komunalnych, ale te 1,7 mln musimy przeznaczyć również, żeby tyle dodatkowych stworzyć, czyli w sumie nie 88, 176, ale żeby te dodatkowe lokale powstały, to musimy dopłacić 600 tys., bo myśmy te 1,7 mln zużyli na Lipową. Pismo Banku Gospodarstwa Krajowego Pana Prezesa, że one muszą być o podobnym standardzie, te lokale socjalne. Myśmy dyskutowali długo, co to jest podobny standard i w końcu nam określono, co to jest podobny standard, Pan Prezes MPGN przeznaczył lokale w różnych miejscach miasta, socjalne oczywiście, zgodne z naszą polityką mieszkaniową i w tej chwili musimy te lokale doprowadzić do takiego stanu, żeby bank rzucił na każdy jeden i musi je odebrać, czy ten lokal się nadaje. Tak przygotowane lokale przeznaczamy pod decyzję Komisji Mieszkaniowej, komu tam przysługuje, itd. Czy taka forma odpowiedzi jest wystarczająca, prosi Pan o uzupełnienie, to proszę pana Prezesa.

 

            W uzupełnieniu do wypowiedzi do Pana Prezydenta chciałbym powiedzieć, że my wytypowaliśmy te mieszkania, które się w zasadzie zwolniły lub mieliśmy jako pustostany. W pierwszej wersji, w trakcie tej całej dyskusji wyliczyliśmy średnią wartość przygotowania takiego mieszkania o tym standardzie wymaganym przez bank. Tutaj może dwa słowa wyjaśnienia, mieszkania socjalne są o obniżonym standardzie, ale z uwagi na to, że bank daje dofinansowanie, to życzy sobie, żeby ten standard był nieco wyższy. W związku z tym przystosowanie tych mieszkań wymaga pewnego nakładu pracy i w momencie, kiedy została podjęta decyzja o zmianie mieszkań na ul. Lipowej z socjalnych na komunalne, bank żeby nie zabrać dofinansowania wymaga, żeby w innym miejscu powstały te mieszkania w tej samej ilości i właśnie o podobnym metrażu i o podobnym standardzie. Jeżeli chodzi o koszty i kalkulacje tego,my pierwszą wersję zrobiliśmy we własnym zakresie, tam wyszło średnio około 8 lub 9 tys. na mieszkanie, żeby to dokładnie zweryfikować, to została dodatkowa komisja z przedstawicielem miasta naszym z MPGN i dokładnie został zbadany zakres prac, wyszło, potwierdzając to, około 10 tys. na mieszkanie, część mieszkań mieliśmy wcześniej przygotowanych, w zasadzie można powiedzieć, żeby mieć komplet, to potrzeba około 880 tys. z racji tego, że my część mieszkań przygotowaliśmy, po trudnych rozmowach również z panem Skarbnikiem, z uwagi na ograniczone środki finansowe, stanęło na kwocie 600 tys. zł. Chciałem tylko dodać jeszcze, że mieszkania na ul. Lipowej, które są mieszkaniami miasta, gdyby były mieszkaniami socjalnymi, stawka czynszu byłaby dużo niższa, w związku z tym, że zostały to mieszkania komunalne, to tam są czynsze komunalne, czyli środki finansowe w perspektywie czasu miasto tak naprawdę sobie tam skumuluje. Ja nie ukrywam, że my jako spółka przygotowując te mieszkania na mieszkania socjalne, w zasadzie tracimy jako spółka, bo moglibyśmy mieć czynsze komunalne, a mamy czynsze socjalne. Tu jakby nie odnoszę się do tego, bo spółka oczywiście jest powołana do tego, żeby te zadania realizować, jednak chciałbym zwrócić uwagę, że miasto środki sobie tam odbiera, a my mielibyśmy wyłożyć na ten remont, gdzie w zasadzie dofinansowanie również poszło do miasta, jeszcze mamy stratę na czynszu. W związku z tym, te wszystkie rozmowy były prowadzone w tym kontekście, żeby miasto wspomogło tak naprawdę i część tego dofinansowania przeznaczyło na przygotowanie tych mieszkań.

 

            To wszystko się zgadza, tylko ja naprawdę przypominam sobie rozmowy, które prowadziliśmy w czasie, gdy to się działo, nawet z Panem Wiceprezydentem mieliśmy okazję wspólnie siedzieć w Bydgoszczy w studio telewizyjnym i na ten temat rozmawiać. Mnie chodziło o to, że w ówczesnym czasie nie chcieliśmy, przynajmniej ta część społeczeństwa nie chciała budować 88 mieszkaniowego molocha socjalnego. Wówczas, gdybyśmy wiedzieli z góry, bo państwa głównym argumentem wtedy był komplet cały tego dofinansowania. Myśmy wówczas wiedzieli., że chcemy tworzyć tak te mieszkania komunalne, no byłaby szansa na to, żeby wypracować jakiekolwiek inne rozwiązania. Wtedy było jedyne, że dostajemy komplet tego dofinansowania i to jest jedyna i dobra, słuszna droga. W międzyczasie pojawiła się zmiana tej koncepcji z socjalnych na komunalne i teraz rodzi to za sobą te 600 tys. Ja to wszystko rozumiem, my te rozmowy prowadziliśmy nie raz i się w pełni z tym zgadzam.

Co do drugiej kwestii, którą poruszył Pan Prezydent, to no naprawdę, ja nawet nie wiem, jak z tym dyskutować. Panie Prezydencie, jak można powiedzieć, że lepsza jest pusta działka w centrum miasta, niż z jakimś gruzowiskiem. Ta działka ma być sprzedana inwestorowi po to, żeby na tym cos powstało, żeby stworzyć albo usługi, albo miejsca pracy. Ja sobie przypominam rozmowy, jak cztery miesiące temu, gdy państwo dopingowaliście wybranych przez siebie inwestorów strasząc ich odkupem, czy innymi formami, to nagle się okazuje teraz, że sprzedacie działkę z gruzowiskiem i będzie stało następne fatalne miejsce w centrum miasta. Mnie się wydaje, że teraz dobór inwestora będzie odrobinę lepszy, spokojniejszy i trafniejszy, bo to jest tak, jak ostatnio rozmawialiśmy, najlepszy grunt i ostatni grunt w centrum miasta. Nie można wychodzić z założenia, że wyburzymy, bo lepiej będzie, że jak komuś nie pójdzie, żeby stała pusta działka. Trzy miesiące temu państwo mnie przekonywaliście do tego, że jeżeli ktoś nie inwestuje, to można doprowadzić do odkupu tej działki i problem znika, inwestor albo zaczyna inwestować, albo traci teren i do widzenia. Dzisiaj rozmawiamy na tej zasadzie, że musimy się zabezpieczać wyburzaniem, żeby nie mieć jakiegoś kolejnego straszaka w centrum miasta.

 

            Jeżeli chodzi o te mieszkania socjalne i komunalne, to w międzyczasie cos się stało. Mianowicie w kwietniu 2009 r. wyszło rozporządzenie, które umożliwia zamianę mieszkań socjalnych na komunalne z przeznaczeniem również tych środków, w zamian za zastępcze. Nie mówi Pan, Panie radny, że my nie mamy 88 mieszkań i dopłacamy 600 tys., tylko mamy 176 mieszkań otrzymujemy, w tym 88 komunalnych i drugie tyle socjalnych. Za kwotę 5 mln budujemy o 88 mieszkaniach komunalnych i dodatkowo za 600 tys. 88 mieszkań socjalnych. Dyskusję, pamiętam tę dyskusję, że mamy te mieszkania socjalne zgodnie z naszą polityką w różnych częściach miasta, wiadomo z jakiego powodu.

            Odnośnie szpitala, to mam inne zdanie. Uważam, że grunty, nieruchomości powinny być sprzedawane, przygotowane do inwestowania, a nie sprzedawane z nieruchomością zabudowaną. Nawet zapisy aktu notarialnego są do ominięcia, bo wystarczy że inwestor weźmie pozwolenie na rozbiórkę i z tym pozwoleniem „będzie się woził” przez wiele lat, bo wystarczy wpis do dziennika budowy, że coś tam zrobił, jak to w tej chwili się dzieje w zakładach mięsnych. Wyciągamy wnioski, skoro i tak wartość rozbiórki w cenie tej nieruchomości musiała być pomniejszona o wartość rozbiórki, to zróbmy tę rozbiórkę, jak proponujemy i mamy temat elegancki, estetyczny, a nie żadne gruzowisko, kolejne w centrum miasta.

 

            Uważam, że to wspomożenie MPGN poprzez kwotę 600 tys. jest jeszcze za małe. Wiem, że zyskujemy te ponad 160 mieszkań w tej chwili na skutek tego dołożenia załatwiamy sprawę ze Spółdzielnią Mieszkaniową, ale jeszcze zostaną wolne mieszkania, które wymagają remontu, bo w tej chwili jest ich pustych ponad 120. Przedłużanie terminu przekazania pieniędzy dla MPGN powoduje to, że te mieszkania będą nadal stały puste, pogłębiając stratę, nie przynosiły zysku, a kolejka na mieszkania jest bardzo długa. Mieszkańcy, gdyby nie przekwalifikowano tego bloku z socjalnego na komunalny, to wzbudziłoby to jeszcze oprócz wszystkich innych perturbacji niezadowolenie społeczne, bo mimo tego, iż pewne opłaty w MPGN są wyższe, aniżeli w Spółdzielni Mieszkaniowej, ci ludzie cały czas maja mieszkania o niższym standardzie i na to trzeba zwrócić uwagę. Trzeba zwrócić uwag ę również na to, żeby egzekwować umowy z firmami, które w wyniku przetargów wygrywają w MPGN np. sprzątanie posesji. Dopiero po moich interwencjach, firma która sprząta naokoło budynku Chełmińska 109, w ostatnich dniach przed sesją jako tako sprzątnęła po łebkach. Uważam, że trzeba nadal inwestować w MPGN.

 

            Ostatnie zdanie, bo rzeczywiście nie ma sensu, żebyśmy tutaj siedzieli i wymieniali się przemyśleniami. Prawda jest taka i to jest faktem, że jeżeli ktoś chce inwestować, jak chociażby inwestor Galerii ALFA, to w pierwszym momencie bo tym, jak zakupił tę działkę, to dokonał wyburzenia i nie czekał trzy lata z rozpoczęciem aż rozpocznie budowę z tym, żeby sobie teren posprzątać. Więc, jeżeli inwestor jest na danym terenie i myśli o tym w miarę poważnie, to jest państwa inwestor, sami państwo twierdzicie, że tak jest, więc ten przykład jest może odrobinę ironiczny, ale prawdziwy, to przynajmniej dokona tego wyburzenia. Dla mnie to naprawdę fakty mówią same za siebie, więc naprawdę szkoda dyskutować.

 

            Po zakończonej dyskusji przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów (za 11, przeciw 9, wstrzymał się 1) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

            Ja w kwestii tego jednego punktu, czyli likwidacji barier architektonicznych. Uważam, że nasze miasto w tej kwestii wygląda tragicznie, ja rozumiem, że to nie zmiany w tym projekcie, ale przy tej rewitalizacji dodatkowe środki skierowane, bo rozumiem, że rewitalizacja, która będzie się odbywała, to będzie obejmowała ten temat, to dodatkowe środki skierowane teraz w krótkim czasie, czy równolegle prowadzone do rewitalizacji na pozostałym obszarze pozwoliłyby raz na zawsze, przynajmniej w centrum miasta ten problem rozwiązać. To bardziej na zasadzie prośby do pana Prezydenta, żeby w ramach możliwości zwrócić również na to uwagę, ponieważ to służy nie tylko tym osobom niepełnosprawnym, ale chociażby osobom poruszającym się z wózkami.

 

            Tak jest w rzeczywistości, to nie trzeba prosić, bo to się stało faktem. Zarówno rewitalizacja i modernizacja torowisk tramwajowych przewidują likwidację wszystkich możliwych w tym momencie, na tych ulicach objętych rewitalizacją , barier związanych z osobami niepełnosprawnymi.

 

            Przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

Uchwała w sprawie wyrażenia zgody na dokonanie darowizny nieruchomości stanowiącej własność gminy – miasto Grudziądz (dot. ul. Dr. Łąkowa)

 

Nie było dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów (za 19, wstrzymało się 2) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

Uchwała w sprawie wyrażenia zgody na dokonanie darowizny nieruchomości stanowiącej własność gminy – miasto Grudziądz (dot. ul. Strażackiej)

 

Nie było dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska jednogłośnie przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

            Prosiłbym o ustosunkowanie się do pisma, które wpłynęło do wszystkich radnych, do Pana Przewodniczącego i do Pana Prezydenta, które to pismo odnosi się w szczególny sposób do uchwalanego w tej chwili punktu dot. planu zagospodarowania przestrzennego Kalinkowa, Os. Kopernika. Pan Prezydent mówił, że ma na ten temat opinię, dlatego chciałbym ją usłyszeć, aby mieć pełna jasność, jak mam w tej kwestii głosować.

 

            Prezydent poprosił Wiceprezydenta o udzielenie odpowiedzi.

 

            Myśmy na zeszłej sesji mieli ponad godzinna dyskusję na temat pisma poprzedniego Pana Tadeusza Krepskiego,był Pan mecenas na Sali, wielokrotnie to wyjaśniał, tutaj opinie prawne były czytane. Natomiast po ostatnim piśmie z dnia 26 marca 2010 Pana Tadeusza Krepskiego, Biuro Prawne, Pani radca prawny Iwona Strzyżewska napisała do wydziału „W piśmie z dnia 26 marca 2010 r. Pan Tadeusz Krepski nie podaje żadnych nowych faktów, które powodowałyby konieczność zmiany wcześniejszych opinii Biura Prawnego. Wobec powyższego zachowują one swoją aktualność. Zdaniem opiniującego zarzuty zgłoszone przez Pana Krepskiego również w wyżej wymienionym piśmie winny być kierowane do wspólników spółki PROJ PLAN. Nadal stoimy na stanowisku, że jest to wewnętrzna sprawa byłych wspólników spółki PROJ PLAN. „ Może uzupełnię to, o czym wspomniał radny Michał Czepek, wszystkie plany miejscowe, bo Wojewoda również jest zaznajomiony z tymi zarzutami pana architekta Tadeusza Krepskiego, wszystkie plany miejscowe dotychczas zostały opublikowane. Myślę, że to jest jak najbardziej potwierdzeniem tego, że ze strony gminy – miasto Grudziądz nie ma żadnych przeciwwskazań. Ja mam cztery te pisma radcy prawnego, w tej chwili Panu radnemu je wręczę, trzy opinie, plus ostatnie podtrzymanie.

 

            Panie Prezydencie, dziękuję że na sesji Pan wręcza te opinie dotyczące tego pisma. Chciałbym w kwestii merytorycznej takie zażalenie do Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej wnieść. Pan reprezentuje wszystkich radnych i tym bardziej wiedząc, jaka była reakcja na ostatniej sesji, w kwestii pierwszego pisma, w którym autor zwracał się tylko do radnych, wiedział Pan, że radni będą oczekiwali na pisemna opinię w tej kwestii. Uważam, że było dosyć czasu, aby tę opinię dla radnych dostarczyć, np. dużo wcześniej przed sesją lub w dniu wczorajszym. Ponieważ tego, ja mówię teraz we własnej osobie, nie dostałem wcześniej, nie mogę się do tego ustosunkować i nie mogę zagłosować spokojnie nad tym podnosząc rękę.

 

            Czy Pan radny chciałby 5 minut przerwy, żeby się zapoznać z ta opinią.

 

            Bardzo proszę o 10 minut przerwy.

 

            Może jeszcze przed przerwą, Panie radny, tylko uzupełnię, że same materiały dotyczącej tej uchwały otrzymaliście państwo tydzień temu przed komisją. Pismo Pana Tadeusza Krepskiego wpłynęło do Biura Rady Miejskiej przedwczoraj, czy już po dostarczeniu materiałów na sesję. W dniu wczorajszym rano otrzymało ja Biuro Prezydenta, zaraz zwróciliśmy się o opinię, którą właśnie podczas tej sesji Panu skserowaliśmy. Po prostu pismo wpłynęło dwa dni temu, a materiały były już przygotowane już dwa tygodnie temu na sesję.

 

            Doskonale wiemy, że i komisje i materiały są dostępne na bip, jeżeli był zainteresowany, chciał nas zapoznać z tą sprawą, nie na seji, każdy mieszkaniec naszego miasta może przyjść, zapoznać się, dyskutować nawet na każdej naszej komisji, jeżeli dopuścimy do głosu. To pismo samo z siebie nie wnioskowało do tego, żebyśmy wydawali opinię prawną, bo to pismo nie jest przedmiotem dzisiejszego porządku obrad, to jest stanowisko przedstawione przez osobę fizyczną w tej sprawie. Dostał Pan Prezydent, a więc Pan Prezydent jest autorem tego projektu uchwały.

 

            Przy tej sprawie dużo jest hałasui ja też proponowałbym, Panie Przewodniczący … /koniec pierwszej kasety/ … stanowiska Pana, który wystosował do nas pismo i do całej sytuacji, dlatego proponowałbym, abyśmy zapoznali się z tymi materiałami, również 10, 15 minut przerwy.

 

            Ja to wszystko rozumiem, chodzi mi tylko o to, że to, co pan Prezydent mówi, że materiały otrzymaliśmy na temat Kalinkowej, to wiem doskonale, ale pismo które otrzymaliśmy od autora wnosi wiele wątpliwości, co do pewnych spraw. Dlatego chciałbym, aby w sposób szczególny informowano radnych, że wyszczególnione zarzuty są nieadekwatne, nie odnoszą się do nas, a tak zostaliśmy z pismem, ponieważ trzecie pismo wpływa do radnych i nic się w tej kwestii nie dzieje, jest sprawa zamiatana pod dywan, jakby się nic nie stało. Uważam, ze powinniśmy być poinformowani, przynajmniej ja, że wszystkie zarzuty, to są zarzuty nie do Prezydenta, nie do Rady, zarzut o tym, że podejmujemy złe decyzje, złe uchwały, które w konsekwencji będą nam czymś tam groziły, że będą odwieszone, czy zasądzone. Jeżeli byśmy mieli taka opinię, to z pełnym, otwartym sercem możemy głosować za projektem uchwały, a tak, takie ziarno zasiane u nas… Ja rozumiem druga stronę, państwo byście głosowali nawet nie wiadomo, co by tam było, że będziecie głosować za tym. Uważam, że wyrozumiałość i szacunek dla wnoszącego to pismo powinno być większe, a my w ogóle nie wspominamy o tym, to jest kilkanaście stron, to są trzy pisma w jednej kwestii i o tym nikt nic nie wie, ani o tym media nie mówiły, ani nie było w sprawozdaniach o tym, jakby problemu nie było. Trzeba uciąć problemowi łeb i powiedzieć, że nie są adekwatne do Rady Miejskiej i do Prezydenta sprawy, proszę się sądzić prywatnie i to wszystko.

 

            Jeżeli Pan pozwoli. Do Rady Miejskiej, do radnych wpływa dużo pism, są to pisma mieszkańców, którzy chcą poinformować o pewnym problemie, czy to w kwestii dotyczących urzędu, czy jakiejś jednostki, przy każdej z tych pism nie ma konieczności opinii radcy prawnego. Jak dobrze pamiętam, jest protokół z poprzedniej sesji, radca prawny się wypowiadał w tej sprawie, jest to w protokole, odsyłam tu do protokołu, chodziło o prawa autorskie. Pan, który złożył obecnie pismo, złożył je 29 marca, a więc dwa dni przed sesją, jeżeli Pan doskonale wie, radni tez mogą wystąpić do biura Rady, żeby za moim pośrednictwem wystąpić o opinię prawną, w ciągu tego miesiąca nikt z Państwa klubu o to nie wystąpił.

 

            Ja w imieniu Klubu Radnych PO chciałbym prosić Pana Przewodniczącego o zwrócenie uwagi radnemu Piaseckiemu, żeby ten naszej strony , klubu nie obrażał podczas swoich wypowiedzi.

 

            Przewodniczący rady ogłosił 10 minutową przerwę w obradach.

            Po przerwie wznowiono obrady.

 

            Nie było chętnych do dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego głosowania Rada Miejska większością głosów (za 13, przeciw 2, wstrzymało się 5) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

            Nie było dyskusji, przystąpiono do głosowania. W wyniku przeprowadzonego glosowania Rada Miejska większością głosów (za 14, przeciw 2, wstrzymało się 4) przyjęła przedmiotową uchwałę.

 

 

            Nie zgłoszono interpelacji.

 

            Odpowiedzi na zapytania otrzymali radni: Michał czepek, Arkadiusz Goszka, Witold Kraśniewski, Łukasz Mizera, Henryk Szram i Przemysław Ślusarski.

 

            Chciałbym wrócić do pytania, które zadałem na sesji w dniu 24 lutego. W sumie, to ja będę miał pytania do Pana Przewodniczącego, natomiast wnioski chyba bardziej do Pana Prezydenta.

            Pierwsze pytanie jest następujące, czy w tej kadencji funkcjonują te same zasady, ten sam regulamin, ten sam statut, te same ustawy, ten sam kodeks postępowania administracyjnego, bo wydaje się mi, że nie. Mówię o tym dlatego, że zapytania, które złożyłem na poprzedniej sesji dotyczyło pisma, które złożyłem 17 grudnia 2009 r. i nie otrzymałem odpowiedzi ani na sesję w dniu 24 lutego, ani nie otrzymałem odpowiedzi do dnia dzisiejszego. Minęło ponad trzy miesiące, grupa radnych składa pismo do Pana Prezydenta i odpowiedzi nie otrzymuje, po trzech miesiącach. Dlatego zadaję te pytania, czy funkcjonują te same zasady, ten sam regulamin, ten sam statut, kpa, itd. Panie Przewodniczący, to między innymi głównie kieruję tez do Pana. Proszę państwa, ale stała się jeszcze rzecz niewiarygodna, ponieważ dokładnie 4 marca usłyszałem z ust rzecznika prasowego Pana Prezydenta w telewizji kablowe informację o tym, że Pan Prezydent nie zamierza udzielać odpowiedzi w tej sprawie. Sprawa, jak państwo dobrze wiedzą, to już może jest nudne, ale dotyczy strefy płatnego parkowania i wyłączenia dwóch parkingów, o których my mówimy i wiele razy już o tym mówiono. Powiem to jeszcze raz, chociaż o tym ostatnio tez się mówiło, to jest właśnie arogancja władzy i dowód na to, jak się traktuje radnych, nie tylko mnie, bo nie wypowiadam się tylko w swoim imieniu, ale wypowiadam się w imieniu wszystkich tych, którzy podpisali się pod tym pismem. Pan Prezydent nie dotrzymał żadnych terminów, chociaż kpa mówi wyraźnie o konkretnych terminach, w których powinno się udzielić odpowiedzi. Już tak reasumując, powiem tylko tyle Panie Prezydencie, domagając się odpowiedzi, domagamy się przestrzegania prawa i Panie Prezydencie, wcale to nie jest hucpa polityczna, ani wyborcza, po prostu domagamy się otrzymani odpowiedzi i traktowania nas, radnych, bardzo poważnie. Panie Przewodniczący, jeszcze jedno zapytanie, co Pan zamierza z tym robić, ponieważ ja już wspominałem o tym na ostatniej sesji, prosiłem Pana o interwencję, w związku z tym Panie Przewodniczący jest Pan współodpowiedzialnym za to, co się stało, jak my jesteśmy traktowani.

 

            Jeżeli państwo pozwolicie, ja ze swojej strony tylko powiem. Po pierwsze, Regulamin Rady Miejskiej Grudziądza nie odwołuje się w żadnym miejscu do kpa, tam są terminy określone, nasza ustawa o samorządzie też się do tego nie odwołuje, mamy sposób ogłaszania sesji, regulacji, to nie jest kpa. Po drugie, zgodnie z obowiązującymi normami przewidzianymi przez nasze prawo, czyli Statut, Regulamin, każde zapytanie jest przekazywane do pana Prezydenta, Pan Prezydent odpowiada, nie wiem jaki jest styl postępowania. Jeżeli chodzi o moją osobę, liczyłem że Pan zada to pytanie, czy ja rozmawiałem z Panem Prezydentem, oczywiście że rozmawiałem z Panem Prezydentem, Pan Prezydent podtrzymał to stanowisko, które było przedstawione też publicznie przez Panią rzecznik.

 

            Panie radny Szymański, ja byłem pewien że Pan otrzymał   odpowiedź, obojętnie jaka odpowiedź, taka, czy siaka, ale odpowiedź, stąd mogę tylko wyrazić ubolewanie i Pana przeprosić. Moje działania w tym kierunku szły dwutorowo i takie dyspozycje poszły do odpowiednich wydziałów, żeby przygotować projekt stosownej uchwały na sesję kwietniową i o taką odpowiedź, jestem pewien, że taka była, do dzisiaj byłem pewien, więc z góry przepraszam Pana i państwa, którzy się podpisali pod tym. Kpa niech sobie będzie, ale tu są jakieś określone zasady i zawsze odpowiadałem na pytania, zgodnie z tymi zasadami, bardzo przepraszam sprawdzę to.

 

            Ja mam sprawy w zasadzie trzy. Szkoda, że nie ma Pana Prezesa MPGNu, bo właśnie dwie sprawy związane są z MPGN. Myślę, że wszyscy radni otrzymaliśmy pismo naszych mieszkańców związane z dużymi podwyżkami opłat za ogrzewanie i bardzo bym prosił o odpowiedź na piśmie Pana Prezesa MPGN lub osoby odpowiedzialnej za to, odpowiedź na piśmie w związku z czym i dlaczego są aż tak drastyczne podwyżki za centralne ogrzewanie. W zasadzie, to są dwie sprawy w jednej, bo dot. MPGN.

Mam jeszcze jedno takie zapytanie, czy nie warto byłaby kwestia następującą do rozważenia, czy wzorem innych miast możliwe byłoby w naszym mieście, ażeby najbiedniejsze rodziny w naszym mieście i wielodzietne rodziny dostały ulgowe przejazdy komunikacją miejską.

 

            Ja już kiedyś poruszałem tę kwestię, chodziło mi skrzyżowanie koło starej „ENEI” na ul. Portowej, chodziło mi o usprawnienie ruchu. Tam, po mojej prośbie zostało ustawione lustro, które trochę może i pomaga przejeżdżającym, natomiast w ostatnim czasie ta droga stała się jedną z głównych dróg, czy arterii miejskich i w godzinach szczytu rzeczywiście jest bardzo trudno przejechać. Nie wiem, jaki jest stan prawny tego terenu po „ENEI”, czy jest możliwe chociażby wyburzenie prowizoryczne tego budynku, który zdecydowanie utrudnia widoczność kierowcom, czy też spowodowanie, żeby zrobić drugi pas ruchu, żeby spod mostu można było jechać tą drogą, która jest, a pod most, żeby można było wjeżdżać przez teren po „ENEI”, to zdecydowanie by ułatwiło poruszanie się w tym miejscu.

 

            Ja ma cztery pytanie do pana Prezydenta. Pierwsze, to drobna dygresja, dwa tygodnie temu próbowałem się umówić z panem Prezydentem w sprawie tego pytania, które zaraz zadam. Pan asystent przyjął moje zgłoszenie i na dzisiejszej sesji Pan Prezydent powiedział, że Pana asystenta nie było, poszedł na urlop, generalnie nikt nie przekazał informacji, ja nie wiem, tam nikt nie pracuje i dwa tygodnie minęły, a ja tak naprawdę powiedziałem, o co mi chodzi i poprosiłem o 15 minut spotkania. Jeśli pociesza to w jakiś sposób radnego Szymańskiego, to tu tez nie ma żadnego kpa, a zwykłe odniesienie. Ja postaram się wtedy drogą zupełnie oficjalną już na sesji.

Panie Prezydencie, pierwsze pytanie dotyczy osiedla Owczarki, a dokładnie pomysłu na to, żeby spróbować zrealizować projekt odwodnienia oraz remontu tych dróg. To nie jest jakiś nowatorski pomysł, ani jakieś wielkie odkrycie, ponieważ to samo było tworzone jakiegoś czasu w Mniszku, gdzie potem za jednym zamachem, jednym pozwoleniem na budowę można co roku, czy dwuletnia przerwą kolejne ulice do tego robić, mieszkańcy dokładnie wiedzą, jak to wygląda, w jakim terminie mogą się spodziewać remontu na swoich ulicach. Problem na dzień dzisiejszy funkcjonuje, o ile dobrze wiem, to do części radnych się zwrócili mieszkańcy z tamtego rejonu, do Pana Prezydenta chyba również jakąś petycję złożyli. Na dzień dzisiejszy te drogi utwardzane są tak odrobinę chaotycznie, z tych twardszych woda spływa na nieutwardzone, to się przelewa na posesje, są problemy z parkowaniem. Z tego, co wstępnie udało mi się ustalić, to taki projekt, to oczywiście duża kwota, w granicach 400 tys. zł, w zależności od tego, co byłoby potrzebne, czy jakiś zbiornik, czy przepompownia do tej wody, gdzie można byłoby to podpiąć, może to byłaby kwota 500 tys., ale chociażby zamiast wyburzać na dzień dobry te budynki, to można byłoby pomyśleć o tym, żeby ten projekt zrealizować, a nawet, jeżeli nie akurat z tych środków, to może z jakiś innych wolnych środków, a jeżeli nawet nie można byłoby tak zrobić, to w tym roku śmiało można rozpisać na to przetarg, a ująć tę inwestycję w budżecie przyszłorocznym, również nie byłoby to tragedią, a rozwiązałoby problem jednak dość sporego obszaru i wydaje się mi, że warto się nad tym problemem pochylić. O to Pana Prezydenta pytam, czy taka możliwość zastanowienia się nad tym projektem i ewentualnie rozpisania przetargu na ten projekt jest możliwa.

Kolejna sprawa, to również nie jest żadne odkrycie. W mieście Toruniu od niedawna pojawiła się sygnalizacja świetlna z takim odliczaniem czasowym zmiany świateł. W Grudziądzu jest jedno takie dość newralgiczne miejsce, to jest to skrzyżowanie Dr. Łąkowa, most i wiadukt w Grudziądzu, na którym te korki się tworzą i stąd pytanie, ewentualnie na tym skrzyżowaniu jak duży byłby to koszt i o ile w godzinach szczytu, z tego co wiem w Toruniu to są oszczędności czasu rozładowania korku rzędu 10%, 12%, 8%, w zależności od skrzyżowania, wydaje się mi, że jest to dość duże. Jeżeli koszty nie byłyby zbyt wielkie, to myślę, że w tym miejscu takie rozwiązanie z całą pewnością by się przydało, zwłaszcza, że niedługo to skrzyżowanie będzie jeszcze bardziej zakorkowane niż jest teraz w związku z tymi remontami i przebudowami.

Kolejna sprawa dość istotną, to panie Prezydencie, kilka osób już się do mnie zgłosiło od momentu jak śnieg zniknął Grudziądz stał się stolicą „kupy’ na chodniku, przepraszam za określenie, ale problem jest dość znaczny. Mamy jakieś przepisy i uwarunkowania odnośnie wyprowadzania psa z woreczkiem, sprzątania po psie. W centrum miasta niestety nie wszyscy tych przepisów przestrzegają. W związku z tym, to może bardziej do Straży Miejskiej jest zapytanie, czy takie interwencje są prowadzone, czy jest zwracana uwaga na to w jaki sposób psy są wyprowadzane i załatwiają swoje potrzeby bo czymś innym jest kupa leżąca w parku pod drzewem a czymś innym na środku placu gdzie bawią się dzieci i chodzą rodzice z nimi na spacer. Uważam, że jest to dość poważny problem a chyba mamy to gdzieś uwarunkowane a jednak akcje edukacyjne mieszkańców ani jakieś represje w związku z tym nie funkcjonują.

Czwarte i ostatnie pytanie dotyczy tego POZ-tu, o którym pan Prezydent był łaskaw mówić w niedawnym programie telewizyjnym. Ja mam dość poważne wątpliwości wewnętrzne. Ja próbowałem z panem wiceprezydentem na ten temat porozmawiać na komisji i nie udało mi się. Uważam, że dużo bardziej odpowiednią osobą do wyjaśnienia tych spraw będzie osobiście Pan Prezydent. Ja oczywiście chcąc mieć jakiekolwiek zdanie na temat słuszności tego pomysłu chciałbym wiedzieć, jak duży nakład środków na to przedsięwzięcie miasto ma zamiar zaangażować, chciałbym się dowiedzieć, jakie usługi mają być w tym POZ-ecie realizowane, ponieważ z tych wypowiedzi telewizyjnych odnośnie badań i kadry itd. nie wynikało nic, a wręcz były one zaprzeczeniem fundamentalnych zasad, które funkcjonują podczas podpisywania umowy z NFZ. Więc dla mnie jest to dość ciekawe, ciekawe tez o tyle, że nie mając żadnej wizji ze strony pana Prezydenta ilości ;lekarzy, ilości mieszkańców, którzy mogliby korzystać z tych usług, nie wiemy czy to jest jedyna i właściwa lokalizacja na tego rodzaju działalność w mieście. Tych pytań jest mnóstwo a słyszymy z jednej strony pomysły są dość mocno zaawansowane i daleko posunięte, a z drugiej strony żadnych szczegółów a szczególnie tych najważniejszych odnoszących się do dofinansowania tego przedsięwzięcia nie znamy żadnych. Uważam, że jest to jakieś drobne niedopatrzenie lub ewentualnie rozbieżność. Można mówić o nadrzędnym i kluczowym przedsięwzięciu, którym jest dbałość o zdrowie mieszkańców Grudziądza ale trzeba to skorelować z możliwościami, które mamy i z możliwościami finansowymi, które mają to zapewnić. Poza tym ja nie do końca rozumiem bo padły takie stwierdzenia podczas tego programu, że …

 

            Gdzie tu jest pytanie? Ja nie rozumiem pytania. Pan opowiada, opowiada a ja chciałbym wreszcie pytanie poznać.

 

            Pan się nie denerwuje, panie Prezydencie, pan macha rękami … ale jakie opowieści?

 

            Proszę zadać pytanie, ja chce usłyszeć pytanie.

 

            Panie radny, proszę sformułować pytanie jeżeli może pan na tym etapie.

 

            Ale ja próbuję wyjaśnić Prezydentowi o co mi chodzi żeby w swojej odpowiedzi nie dał mi znowu jakiejś kserokopii …

A pan komentuje moje wypowiedzi, swoje czy koleżanki? (pytanie do radnego Ślusarskiego)

 

            Panowie, proszę o spokój. Proszę zadać pytanie …

 

            Pan Przewodniczący zaraz udzieli Panu głosu i będzie mógł pan komentować skoro pan ma tak bardzo ochotę.

 

            Proszę przejść do meritum.

 

            Jak do meritum? Tu pańscy koledzy z klubu mogą krzyczeć głośno a ja mam gdzieś przechodzić. Pan Prezydent macha rękami!

 

            Pan radny Ślusarski nie krzyczał głośno, coś mówił ale czy konkretnie do pana czy do pani radnej …

 

            Panie Przewodniczący ja tez nie wiem czy pan Ślusarski mówi do pani radnej czy mówi do siebie. To już nie do mnie te pytania. Pan Prezydent nie umie pisać …

To mogę kontynuować czy będziecie mi państwo ograniczali ?

 

            Pana radnego nikt nie ogranicza, proszę mówić konkretnie pytanie jeżeli musi je pan uzasadnić to proszę uzasadnić ale krótko. Jesteśmy na etapie pytań.

 

            Przepraszam ale czy ja przekroczyłem czas na poszczególne pytania?

 

            Nie, panie radny, ale chodzi o to żeby w końcu skonkretyzować to pytanie.

 

            Prowadzimy jakąś jałową dyskusję z udziałem radnych, których nie przypominam żeby im pan udzielał głosu.

 

            Tutaj akurat ja decyduję komu udzielam głosu.

            Akurat tego nie kwestionuję. Więc dobrze jeżeli pan Prezydent teraz jest gotowy i skupiony to chciałbym przede wszystkim wiedzieć ile ma kosztować stworzenie tego POZ-etu, ile państwo myślicie, że ma on zabezpieczyć, w jakiej formie, iloma lekarzami, w jakiej formie ma być prowadzona tam opieka medyczna, czy tylko i wyłącznie podstawowa czy państwo planujecie tam zakupić jakieś laboratorium, w którym będziecie prowadzić ten komplet badań, o których pan Prezydent mówił, które jest potrzebne do diagnostyki. Czy będzie tam prowadzona jakakolwiek dodatkowa działalność na zasadzie poradni specjalistycznych? Czy kadra ze szpitala będzie zatrudniona w tym POZ-ecie i będzie tam pracowała na zasadzie lekarza pierwszego kontaktu? I na koniec, i prosiłbym aby mi dokładnie przedstawić czy akurat ten budynek najbardziej będzie odpowiadał planom i potrzebom funkcjonowania tego POZ-tu? Udało się zapisać? Dziękuję serdecznie.

 

            Ja w kwestii formalnej. Chciałbym się zwrócić do pana Przewodniczącego z taki zapytaniem. Czy my jesteśmy przy punkcie zapytania i wolne głosy?

 

            Tak. Na razie jesteśmy przy zapytaniach. Zapytałem czy ktoś z państwa ma pytania. I zgłosili się radni.

 

            Czyli na razie zapytania? Kolejność taka mimo, że w tym samym punkcie to wolne głosy dopiero później będą., tak?

 

            Tak zawsze robiliśmy. Wolne głosy są możliwe pod sam koniec sesji.

 

            Czyli jak się udziela głosu panu radnemu to tylko ma prawo zapytać się a w wolnych głosach nie może się wypowiadać?

 

            Na tym etapie prosiłem państwa o zapytania.

 

            To ja bym prosił aby porządek obrad na przyszłość wyglądał inaczej. Punkt zapytania jako jeden i kolejny wolne głosy. Bo tak nie wygląda to dobrze technicznie. I tak na marginesie panie Przewodniczący, pan powinien zwrócić uwagę panu Prezydentowi, że wchodzi w trakcie wypowiedzi pana radnego. A nie panu radnemu, który referował w tym czasie.

 

            Panie radny, ja sądzę, że porządek jest dobrze skonstruowany bo jeżeli jest punkt zapytania i wolne głosy to w pierwszej kolejności są zapytania a dalej są wolne głosy. Gdybyśmy mieli sformułowanie wolne głosy i zapytania to mógłby pan mieć wątpliwości tu.

 

            Chciałbym aby pan Przewodniczący rozwiał wątpliwości. Tak jak pan mówił, 11 punkt – interpelacje, 12 – zapytania i wolne głosy. Ja raczej połączenia zapytania i wolne głosy nie rozumiem. Myślę, że każdy normalnie myślący także nie rozumie jako zapytania i w następnej kolejności wolne głosy.

 

            Z praktyki Rady w tej kadencji nigdy nie było wątpliwości, że na samym początku są przedstawiane zapytania i odpowiedzi na zapytania. Następnie jeżeli ten etap się kończy wtedy się pytam czy ktoś z państwa chce się jeszcze wypowiedzieć. Ja sądzę, że w miarę logicznie to mówię, każdy to może zrozumieć.

            Panie Przewodniczący, wysoka Rado, ja mam wniosek do Prezydenta żeby ponownie zapoznał się z moja interpelacją i może sam sprawdził jak wygląda teren, parking przy basenie w trakcie kiedy jest on czynny, szczególnie popołudniami. Tam notorycznie trawniki są rozjeżdżane a wystarczyłoby poszerzyć parking a te schody są niepotrzebne, za basenem również jest miejsce gdzie popołudniami zbierają się w różnych celach. Równocześnie zwiększyłoby to bezpieczeństwa na tym terenie i nie powodowało dewastacji okolicznych trawników.

            Prosiłbym również o rozważenie możliwości przywrócenie na prawo skręcie z ul. Chełmińskiej w Bydgoską, tam swego czasu były kratki ściekowe, które odprowadzały nadmiar wody. W poprzedniej kadencji ktoś wpadł na pomysł żeby te kratki zdjąć i zasmarować asfaltem nie dając nic w zamian. W tej niecce gromadzi się woda i ochlapuje przechodniów. Tam nie ma gdzie uciec a są tam kałuże o głębokości 5-10 cm. A nikomu nikt ubrań za darmo nie daje.

            Kolejna sprawa, też do ponownego rozważenia, przystanek na ul. Bydgoskiej w kierunku ul. Chełmińskiej, czyli ten prawo skręt ale z góry. Tam tłumaczono mi, że nie można tego przestawić bo koszty zatoczki są bardzo duże. A przecież wystarczy przenieść ten przystanek nie jako cały przystanek ale samą wiatę w szczyt budynku ul. Bydgoskiej i nie będzie tam nikomu przeszkadzała. Myślę, że nikt z nas nie chciałby aby butelka po piwie wylądowała nam w pokoju w czasie snu a służby miejskie takich rzeczy, niestety, w nocy nie widzą.

            Następna sprawa, czy istnieje możliwość udostępnienia boiska przy szkole nr 15 dla młodzieży. Tam niestety nie ma innych miejsc i młodzież gra na tym placyku, który zrobiła spółdzielnia mieszkaniowa. Wszyscy się tam nie mieszczą a to boisko przy szkole stoi puste. Czy nie można by jakoś usankcjonować tego żeby młodzież mogła tam pograć w piłkę. Nawet ustawić im na około jakieś ławeczki.

I jeszcze jedno pytanie, co z ul. Wyczółkowskiego, jest częściowo utwardzona, częściowo gruntowa, zimą w pewnym okresie nie można było tam w ogóle przejechać, teraz w okresie deszczu jest o to nadal trudno. Jakie są plany wobec tej ulicy żeby to dokończyć? Dziękuję.

 

            Mieszkańcy zgłaszają mi problem na skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Słowackiego, jest to skrzyżowanie z nawierzchnią asfaltową a po zimie jest bardzo dużo dziur. Ja wiem, że na pewno pan Prezydent to zaplanował w pracach ale chciałbym wiedzieć w jakim to będzie terminie. Biorąc pod uwagę, że jest to dość niebezpieczne skrzyżowanie. Ja kilka dni temu to oglądałem na zaproszenie jednego z mieszkańców i stwierdzam, że może to doprowadzic do niebezpiecznych sytuacji w ruchu drogowym.

 

            Ja mam cztery zapytania, panie Przewodniczący, panie Prezydencie. Pierwsze dotyczy projektu unijnego, który miasto powierzyło do realizacji spółce Geotermia i polega na modernizacji Campingu 134, chciałbym wiedzieć na jakim etapie jest ten wniosek w Urzędzie Marszałkowskim, kiedy będzie ocena merytoryczna tego wniosku.

            Drugie pukanie odnośnie drogi gruntowej w Mniszku, to jest droga boczna od ul. Mazowieckiej. Tam mieszkańcy prosili czy można by, ta droga jest przewidziana w budżecie na ten rok do wyrównania, czy można by tam pokryć tą drogę skrywą z asfaltu, tak samo jak zrobiliście państwo w zeszłym roku na ul. Okulickiego. Bo to jest bardziej trwała metoda.

            Trzecie pytanie, na ul. Zachodniej jest taki duży skład kruszywa budowlanego i ja mam pytanie czy to jest jakaś odrębna inwestycja czy to jest zaplecze przebudowy ul. Śniadeckich?

            Czwarte pytanie, czy państwo z ZDM potrafiliby oszacować koszt remontu na zgłoszenie takiego gruntownego remontu ul. Kalinkowej.

            Ja chciałbym wrócić do pytania, które zadał w pierwszym punkcie Pan radny Szymański. Ja jestem w tej nieszczęśliwej sytuacji, że ja nie ma kablówki i ja nie wiem, że nie tylko jak często się wypowiada Pan prezydent, ale i co mówi. Zrozumiałem z tej dyskusji pomiędzy Panem Prezydentem a Panem Szymańskim, że w kablówce wypowiedział się Pan w stosownym czasie odnośnie tego, że, o ile dobrze zrozumiałem, że to sprawą Pan się nie będzie zajmował i w stosunku do tych radnych, którzy tę petycję, czy ten wniosek podpisali, ma stanowisko negatywne. Z kolei dzisiaj z wypowiedzi pana Prezydenta zrozumiałem, że Pan Prezydent przeprasza tych dziesięciu radnych, którzy podpisali. Moje pytanie jest takie, czy pan mógłby, panie Prezydencie, bo ja nie do końca zrozumiałem, za co Pan nas przeprosił i po drugie, to jest ważniejsze dla mnie, co Pan zamierza na sesji kwietniowej nam przedstawić, prosiłbym nie na piśmie, tylko w tej chwili.

 

            Ja na swoje pytania chciałbym odpowiedzi pisemne, z Pana podpisem. Ze słowami jest tak, ze one gdzieś giną i nagle się zmieniają, a to, co jest podpisane, to jest dokumentem.

 

            Kto, co tam w kablówce mówi, to ja też nie wiem z tej prostej przyczyny, że tez nie mam kablówki. Myślę, że dobrym zwyczajem byłoby tu nie komentowanie, co tam się mówi w kablówce, a co się nie mówi. Ja na pewno nie mówiłem osobiście spraw związanych z parkingiem. Natomiast Pan radny Kraśniewski prosi dzisiaj o informację ustną, co zamierzam zrobić przy parkingu przy ul. Sienkiewicza. Dyskusje szły w kierunku, w dwóch kierunkach, zwyciężył ten, żeby we wtorki i piątki stosowna uchwałą Rady Miasta wyłączyć ten teren z opłat parkingowych. Wymaga to troszeczkę działań, miedzy innymi spraw związanych z umową z firmą, która tam te parkingi obsługuje, ale taka zamierzam odpowiedź dać na piśmie.

 

            Panie Przewodniczący, ja mam do pana wielka prośbę. W ramach możliwości prosiłbym, żeby te przejawy braku kultury i dobrego wychowania radny Ślusarski sobie wykonywał podczas swoich wypowiedzi, a nie podczas moich.

 

Mam nadzieję, że Pan radny też to słyszał i nie muszę przekazywać, mamy nagłośnienie, a Panu bardzo dziękuję, że Pan dba dobry wizerunek Rady Miejskiej, dobre wypowiedzi na tej sesji.

 

            Skorzystam z wolnego głosu dzisiaj. Myślę, tak, na tej sesji, na której była uchwała o wprowadzeniu odpłatności na parkingach na ul. Sienkiewicza i przy Flisaku., przekonywałem radnych, że jest to zły pomysł, nawet składałem stosowną interpelację i gdyby wszyscy radni, którzy w tej chwili mówią, że są przeciwni temu, wtedy głosowali tak, jak dzisiaj mówią, to nie byłoby tego problemu.

 

            Żadne zapytania, tylko wolne wnioski, jako że boję się, że skróci mi się czas i skończą mi się wypowiedzi. Prosiłbym Pana Prezydenta, albo odpowiednie służby na takie moje nie zapytanie. Przy ul. Waryńskiego, na zbiegu ul. Chrobrego i Waryńskiego, ale konkretnie przy ul. Waryńskiego jest przy pojemnikach z plastikami i ze szkłem wysypisko śmieci. Nie mówiłbym o tym, gdyż to jest bardzo bagatelna sprawa, na ogół w takich sprawach, to ja dzwonię do odpowiedniego wydziału i załatwiam, ale niestety muszę dzisiaj powiedzieć, co mnie spotkało dzisiaj przed południem. Wczoraj dzwoniłem w tej sprawie do odpowiednich służb w tym mieście, że cos takiego zauważyłem, ze jest potężne wysypisko śmieci i zostało to przyjęte ze zrozumieniem, że tak dobrze, zainteresujemy się tym i będzie sprawa załatwiona. Z uwagi na to, że dzisiaj sprawa nie była załatwiona do godz. 11:00, kilku mieszkańców miasta, których tam spotkałem zwrócili się do mnie, dlaczego tu jest taki bałagan, ja pozwoliłem sobie im odpowiedzieć, że ja wczoraj dzwoniłem w tej sprawie do urzędu i że sprawa powinna być załatwiona. Jak to ja, biorę telefon i dzwonię do urzędu, do tej samej komórki, do której dzwoniłem wczoraj i mówię odnośnie tego, że ta sprawa nie jest załatwiona i tu dzisiaj była już odpowiedź inna. Odpowiedź była tego rodzaju, my sprzątamy tylko raz na dwa tygodnie i mamy tylko takie środki, jakie mamy. Jak mnie państwo znają, to mnie podrzuciło w górę na dwa metry przynajmniej. Nie ma pieniędzy, bałagan może być, gromada śmieci taka, jak ten budynek, bo nie można, takiej odpowiedzi, to chyba nie należy się spodziewać, to słyszeli ci, którzy przy mnie stali. Prosiłbym, żeby się tym zainteresować, przecież nie może gromada śmieci na chodniku leżeć. Takich odpowiedzi jeszcze, jak dotychczas tu mam kontakt ze służbami różnymi, to jeszcze nie otrzymałem, to jest po pierwsze.

            Przy okazji chcę powiedzieć, gdyż tu była mowa o sprzątaniu po zimie. Chcę zwrócić uwagę, wiadomo, że zima są posypywane jezdnie tym piaskiem, solą, itd. I przychodzi czas, że trzeba to zmieść. Chcę państwu powiedzieć odpowiedzialnie, gdyż widziałem idąc przedwczoraj o 22:00 do domu, rzeczywiście „brodłej” jechał, to jest ta maszyna, która ściąga ten piasek, itd., no i robi to. Na Waryńskiego konkretnie to było. Rzeczywiście coś takiego się odbywa i bardzo ładnie, ale chcę powiedzieć państwu, że on tam może kilka razy przejeżdżać, mimo że ma metalowe szczotki, bo ja tu dzisiaj zauważyłem, widziałem, że rzeczywiście przejechał, jechał przy krawężniku, ale niestety jest takie stwardnienie tego piasku, ze on po prostu mimo tego, że ma metalowe szczotki, to on nie zbiera tego. Mówię, o tym , żeby się nie spotkać, że trudno, my to czyścimy, wszystko jest elegancko, nie jest elegancko, upłynie miesiąc, czy dwa tygodnie, czy tydzień i będzie tak, jak jest, częściowo zbiera, ale generalnie tego nie czyści.

            Jeszcze jedna uwaga, to żadne zapytanie, tylko żeby się temu przypatrzeć. Przy ul. Dworcowej, gdzie jest postój taksówek, w tym samym miejscu, tylko równolegle, bliżej ul. Królewskiej …/koniec strony A drugiej kasety/ …trakcji międzynarodowej. Tak się złożyło, że odprowadzałem kogoś, który wyjeżdżał do Niemiec w ubiegłym tygodniu, byłem tam dziesiąty raz, nie zauważyłem tego. To jest dramat, proszę mi Wierzyc, to jest odcinek 60 – 70 metrów, szerokości 2,20.gdzie jest przystanek dla autobusów trakcji międzynarodowej, proszę mi Wierzyc, jeżeli nie, to proszę dzisiaj sprawdzić, jutro, czy po jutrze, tam jest ułożone z trelinki, tam są takie doły, że państwo sobie nie wyobraża, tam jest dziesiątki, trelinka ma chyba 12, czy 15, są tak takie doły, że pożal się Panie Boże. Ja wiem, że budżet jest, jaki jest, zaraz usłyszymy, że nie ma pieniędzy na takie cele. Proszę., odpowiednie służby w tym mieście, proszę pójść zobaczyć, jak to wygląda, oczywiście to nie jest z ostatniej chwili, ale tak nie może być, przecież to jest wizytówka naszego miasta.

 

            To jest teren PKP, Panie radny Kraśniewski, my nie mamy z tym nic wspólnego, zwracamy im uwagę pisemnie na sprawy związane z porządkiem na tym terenie, w ubiegłym roku, wcześniej, jako że tam jest i postój taksówek i przystanek dla autobusów kursujących na liniach międzynarodowych, piszemy, prosimy o usprawnienie, o posprzątanie. Piszą również ci, którzy tam korzystają z tego, tam jest jakaś dzierżawa przez PKS prowadzona, także sprawa ma w zasadzie dwóch zainteresowanych. My tylko apelujemy uporządkowanie tego terenu.

 

            Panie Prezydencie, dziękuję za wyjaśnienie, ja prosiłbym, jeżeli mogę o to prosić w tej sytuacji, o jedno pisemko, w którym państwo się zwracaliście do PKP i o odpowiedź ewentualnie. Chciałbym wiedzieć, bo może ja zadziałam skutecznie, jeżeli Urząd Miejski nie potrafi.

 

            Po wyczerpaniu porządku obrad, Przewodniczący Rady Arkadiusz Goszka zamknął obrady, wypowiadając słowa: „Wysoka Rado, zamykam obrady LII sesji Rady Miejskiej Grudziądza”.

 

 

 

 

                                                                                      Przewodniczący Rady Miejskiej

 

 

                                                                                              Arkadiusz Goszka